Gęstość pola magnetycznego. - Miernictwo
Mouser Electronics Poland   Przedstawicielstwo Handlowe Paweł Rutkowski   Amper.pl sp. z o.o.  

Energetyka, Automatyka przemysłowa, Elektrotechnika

Dodaj firmę Ogłoszenia Poleć znajomemu Dodaj artykuł Newsletter RSS
strona główna GRUPY Miernictwo Gęstość pola magnetycznego.
REKLAMA
REKLAMA

Gęstość pola magnetycznego.

Awatar użytkownika
sq7jzi

Witam. Właściwie, to chodzi mi o to, jak ustawić biegunami magnesy względem siebie by pole pomiędzy nimi miało maksymalne możliwe natężenie?

SN - SN - SN

----x------x----

SN - SN - SN

czy

SN - NS - SN

----x------x----

SN - NS - SN

czy

SN - SN - SN

----x------x----

NS - NS - NS

Taką kanapkę potrzebuje by stosując sztabkowe magnesy neodymowe pomiędzy nimi w miejscu oznaczonym 'x' uzyskać jak największe natężenie pola EM.

Ma ktoś jakiś pomysł?

cytuj pomógł zgłoś nadużycie
Brak awataru
Tomasz Zielonek

Ja mam pomysł - niech kolega weźmie miernik magnetoelektryczny i sprawdzi różne konfiguracje

cytuj pomógł zgłoś nadużycie
Awatar użytkownika
sq7jzi

Mało twórczy pomysł.

Problem w tym, że takowego nie posiadam.

Inne propozycje?

cytuj pomógł zgłoś nadużycie
Brak awataru
Marek

Ja jak miał bym się do takiego zadania zabrać to najpierw określiłbym odległości między magnesami i odległości od szukanych punktów x. Magnetyzm jest jednym z trudniejszych działów. Ale w tym przypadku zapewne wystarczyło by zamodelować rozkład wektorów natężenia pola dla tych magnesów jako dipoli. Z pewnością jest w Internecie niejeden program pozwalający rozłożyć dipole na płaszczyźnie i wykreślających linie pola.

Ale najważniejsze to zobaczyć czy wkłady od poszczególnych przypadków wzmacniają się czy znoszą i w jakim stopniu. A więc najpierw trzeba ustalić odległości. Oczywiście można przyjąć że są to kwadraty albo rozpatrywać ogólne przypadki dla prostokątów (magnesy w wierzchołkach figur)

Jak się nad tymi układami zastanowić... to punkty które wybrałeś są to ekstrema. Ale ekstrema to nie zawsze znaczy maksimum. To punkty w których będzie najmniejsze natężenie pola. To to takie punkty stabilności. I to stabilności chwiejnej, każde wychylenie z położenia równowagi spowoduje przyciągnięcie do któregoś z magnesów. I to nie zależnie od konfiguracji, którą wymyśliłeś.  Choć mogę się mylić. Ale największa wartość pola i tak będzie na linii N-S a nie wewnątrz kwadropola który był zaproponowany.

Ale ja nie jestem ekspertem od magnetyków.

cytuj pomógł zgłoś nadużycie
Awatar użytkownika
sq7jzi

Ekspert czy nie, ale rzeczowo i konkretnie opisałeś problem. Dziękuję.

Zacznę więc od tego i poszukam programu do takiego modelowania.

Chyba, że wiesz gdzie można takowy znaleźć.

cytuj pomógł zgłoś nadużycie
odpowiedz
REKLAMA
Nasze serwisy:
elektrykapradnietyka.com
przegladelektryczny.pl
rynekelektroniki.pl
automatykairobotyka.pl
budowainfo.pl