Produkcja prądu z kogeneracji w Polsce ma wzrosnąć dwukrotnie - KOGENERACJA - PGNIG TERMIKA
Mouser Electronics Poland   Przedstawicielstwo Handlowe Paweł Rutkowski   Amper.pl sp. z o.o.  

Energetyka, Automatyka przemysłowa, Elektrotechnika

Dodaj firmę Ogłoszenia Poleć znajomemu Dodaj artykuł Newsletter RSS
strona główna Aktualności Produkcja prądu z kogeneracji w Polsce ma wzrosnąć dwukrotnie
drukuj stronę
poleć znajomemu

Produkcja prądu z kogeneracji w Polsce ma wzrosnąć dwukrotnie

Produkcja prądu z kogeneracji w Polsce ma wzrosnąć dwukrotnie
fot. PGNiG Termika

Obecny system wsparcia kogeneracji, czyli produkcji prądu i energii cieplnej w jednym procesie technologicznym, obowiązywać będzie jedynie do 2018 roku. Prace nad przygotowaniem następnego dopiero startują, co oznacza, że nowe inwestycje rozpoczną się dopiero około 2020 roku. To hamuje rozwój sektora ze stratą dla polskiej energetyki – przekonuje prezes PGNiG Termika. Polska ma bowiem największy potencjał w zakresie kogeneracji w UE, ale go nie wykorzystuje.

 – Potrzebujemy długoterminowego systemu wsparcia kogeneracji. Nie chodzi już o wysokość takiej pomocy, ale o to, by każdy, kto zdecyduje się na inwestowanie w nią, wiedział, że system będzie obowiązywał przez przynajmniej dziesięć lat, tak żeby można było sobie ten biznes skalkulować – przekonuje Marek Dec, prezes zarządu w spółce PGNiG Termika. 

W listopadzie 2009 roku Rada Ministrów przyjęła dokument „Polityka energetyczna Polski do 2030 roku”. Określono w nim, że jednym z istotnych działań na rzecz poprawy efektywności energetycznej w krajowym systemie będzie stymulowanie rozwoju kogeneracji.

 – Minęło pięć lat, więc możemy już podsumować ten okres. Moim zdaniem zrobiliśmy niewiele, nic nowego z dużych rzeczy nie powstało – zauważa Marek Dec.

Od kwietnia 2014 roku podmioty wytwarzające energię i ciepło w skojarzeniu w zależności od tego, czy spalają gaz, czy spalają węgiel mogą się starać o tzw. żółte lub czerwone certyfikaty, aby zakwalifikować się do systemu wsparcia. Od początku 2013 roku taka możliwość była wstrzymana, co nie tylko hamowało rozwój nowych instalacji, lecz także spowodowało zatrzymanie produkcji w wielu istniejących elektrociepłowniach gazowych. Niestety, obecny system będzie obowiązywał tylko do 2018 roku, dlatego pojawia się pytanie: „Co dalej?”.

 – Pracujemy nad nową polityką energetyczną, bo po pięciu latach okazało się, że dotychczasowa już się wyczerpała. Jeżeli ktoś ma do zainwestowania setki milionów, jak nie miliardy złotych, z dwuletnią perspektywą wsparcia, to nie podejmie takiej decyzji, bo byłby szaleńcem – informuje Marek Dec. 

Według prezesa zarządu PGNiG Termika czekanie z tworzeniem nowej legislacji do 2018 roku, aż obecny system zostanie zakończony, nie jest dobrym rozwiązaniem. Może sprawić, że nowe projekty będą mogły ruszyć dopiero po 2020 roku i potencjał wytwarzania energii elektrycznej w połączeniu z ciepłem, który uważany jest za skarb narodowy Polski, wciąż nie będzie wykorzystywany.

 – Nasz potencjał kogeneracyjny należy do największych w Unii Europejskiej, a obecnie nie jest w ogóle wykorzystywany. W nowej polityce energetycznej zakłada się, że produkcja ma być podwojona. Jednym z głównych czynników, które mają to spowodować, będzie system wsparcia po 2018 roku. Ale na temat tego, jak on ma wyglądać i na jak długo jest przewidywany, strategia milczy – wskazuje Marek Dec.

Zdaniem Marka Deca bez zdecydowanej determinacji we wprowadzaniu i przygotowywaniu już dzisiaj systemów stymulowania rozwoju tej gałęzi energetyki, po 2018 roku instalacje wytwarzające energię i ciepło w skojarzeniu nadal będą powstawały bardzo powoli, jeśli w ogóle będą powstawały.

 – Będziemy mieć piękne projekty na papierze, a potencjał, który ma bezpośrednie przełożenie zarówno na nasze cele w zakresie emisji dwutlenku węgla, jak i na zdrowie obywateli, wciąż nie będzie wykorzystywany. To wszystko jest do zrobienia, trzeba tylko chcieć wprowadzić mechanizmy pobudzające rozwój sektora i zacząć je realizować – twierdzi Marek Dec.

Eksperci przekonują, że nowoczesne elektrociepłownie bardziej efektywnie wykorzystują węgiel. Poziom efektywności sięga tu 90 proc., podczas gdy w tradycyjnych elektrowniach jest on dwukrotnie niższy.

newseria.pl

follow us in feedly
REKLAMA

Otrzymuj wiadomości z rynku elektrotechniki i informacje o nowościach produktowych bezpośrednio na swój adres e-mail.

Zapisz się
Administratorem danych osobowych jest Media Pakiet Sp. z o.o. z siedzibą w Białymstoku, adres: 15-617 Białystok ul. Nowosielska 50, @: biuro@elektroonline.pl. W Polityce Prywatności Administrator informuje o celu, okresie i podstawach prawnych przetwarzania danych osobowych, a także o prawach jakie przysługują osobom, których przetwarzane dane osobowe dotyczą, podmiotom którym Administrator może powierzyć do przetwarzania dane osobowe, oraz o zasadach zautomatyzowanego przetwarzania danych osobowych.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz:  
Twój pseudonim: Zaloguj
Twój komentarz:
dodaj komentarz
REKLAMA
REKLAMA
Nasze serwisy:
elektrykapradnietyka.com
przegladelektryczny.pl
rynekelektroniki.pl
automatykairobotyka.pl
budowainfo.pl